Gdy dziecko wkracza w nowy etap rozwoju, kończąc szósty miesiąc swojego życia, mama włącza do jego diety nowe produkty. Nawet, jeśli do tej pory ssało tylko pierś, nadszedł czas, aby uzupełnić dietę o papki i pierwsze przeciery. I wtedy pojawia się kwestia karmienia dziecka w wygodnej dla wszystkich pozycji. Taką pozycję pomagają nam przyjąć krzesełka do karmienia. Są one niezwykle wygodne nie tylko dla maluszka, ale także dla osoby karmiącej.
Już po kilku takich karmieniach, dziecko będzie kojarzyło krzesełko właśnie z jedzeniem i szybko nauczy się tych czynności, które są dla niego ważne. Poza tym sadzając dziecko w oddzielnym krzesełku uczymy je wspólnego posiłku. To, co wypracujemy już na tym etapie, pozostanie w dziecku zakorzenione bardzo głęboko. I w przyszłości wspólne posiłki z rodziną będą dla niego czymś wspaniałym. Gdy dziecko będzie podrastało, dzięki krzesełku będzie miało lepsze warunki do uczenia się samodzielnego jedzenia. Rodzice często sami karmią dzieci, bo boją się, że wszystko będzie wokół pobrudzone. A we własnym krzesełku dzieci będą mogły metodą prób i błędów uczyć się wszystkiego od początku.
Mówiąc o krzesełkach do karmienia, warto powiedzieć także o możliwości ich wykorzystania w innych sytuacjach niż tylko podawanie posiłków. W praktyce bowiem dziecko w takim krzesełku może siedzieć i uczyć się malować, czy po prostu bawić, gdy akurat my jesteśmy czymś zajęci. Zapięte w dodatkowe pasy i zabezpieczone specjalnymi osłonkami, dziecko w takim krzesełku jest całkowicie bezpieczne.